Orędzie Najświętszej Maryi Panny do Luz de Maria de Bonilla 25 stycznia 2024 r .:
Najdroższe, umiłowane dzieci mojego Niepokalanego Serca, w tym czasie cierpień ludzkości, co wam oznajmiłem przez wieki nadchodzi z mocą. Ludzkość czeka – czeka na inne momenty, czeka na inne czasy, ale moje dzieci, czas został skrócony, morza wznoszą się z dna oceanu i regiony przybrzeżne ucierpią; zostaną dotknięci, a lamenty ludzkości będą wielkie.
Moje dzieci, klimat będzie nieprzewidywalny: deszcze będą silniejsze i coraz bardziej intensywne, ponieważ spełni się to, co zostało przepowiedziane [1]https://revelacionesmarianas.com/ingles/especiales/profecias_cumplimiento.htmlponieważ jest to Słowo Boże. Posłał mnie (w tej chwili), abyście z wyprzedzeniem poznali Boskie plany, a jednak nawet z tą wiedzą nadal są moje dzieci, które nie wierzą, które nie czują strachu i które drwią z mojego Boskiego Syna i ta Matka. Gardzą wszystkim, co ma posmak Jezusa Chrystusa, mojego Boskiego Syna, a później będą tego żałować; wtedy będą płakać, padać na twarz i prosić o przebaczenie. Dlaczego nie zrobić tego już teraz, aby w trudnych chwilach miłosierdzie mojego Boskiego Syna było już z wami i aby moje dzieci zachowały wiarę niezbędną do przezwyciężenia bólów porodowych, jakie doświadczy cała ziemia.
Moje małe dzieci, poprzez moją miłość wzywam was, abyście weszli do mojej Arki Zbawienia. Prowadzę was do mojego Boskiego Syna. Prowadzę Was do spokojnych wód, gdyż osoba żyjąca przez Mojego Boskiego Syna nie będzie patrzeć tymi samymi oczami, co inne moje dzieci, które nie wierzą w Słowo, które Trójca Przenajświętsza posyła im z nieba, uprzedzając wydarzenia dla nich tak aby nie osłabli, lecz przeciwnie, aby wzrosła ich wiara – nie ze strachu, ale z miłości do Trójcy Przenajświętszej.
Małe dzieci, klimat się zmienił; wody będzie brakować, żywność będzie trudna do zdobycia, a waluty ulegną dewaluacji tak bardzo, że trudno będzie zdobyć to, co niezbędne. Ostrzegam was, abyście mieli to, co jest wam potrzebne, moje dzieci. Z Woli Bożej przyniosłem wam naturalne leki, abyście przetrwali choroby, które się zbliżają i inne, które już można znaleźć na ziemi. Nie lekceważcie chorób: niektóre są wymyślone, ale inne pojawiły się na ziemi w wyniku grzechu ludzkości i pilnie jest, abyście, moje dzieci, mieli to, co jest konieczne. Ponieważ Was kocham, bo noszę Was w Moim Niepokalanym Sercu, bądźcie zjednoczeni, pomagajcie sobie nawzajem i niech każdy będzie wsparciem dla innych (por. Hebr. 13:16).
Zjednoczcie się, moje dzieci; módlcie się za siebie nawzajem, bo tym, czym diabeł najbardziej gardzi, jest jedność, miłość oraz odczuwanie i widzenie, jak moje dzieci stale przyjmują mojego Boskiego Syna, gdyż On jest Boskim Pokarmem, rozkoszą Aniołów. A jeśli możesz Go przyjąć, zrób to teraz – przyjmij teraz mojego Boskiego Syna, bo później możesz nie być w stanie Go przyjąć. Błogosławię was, moje dzieci, gdziekolwiek jesteście. Błogosławię wasze serca, umysły i myśli, świadome i nieświadome. Błogosławię Twoje ręce, Twoje stopy. Błogosławię całe Wasze Ciało i błogosławię Wasz dar mowy, abyście byli nosicielami miłości i jedności, abyście mogli być odbiorcami Słowa życia wiecznego. Błogosławię Cię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Matka Maria
Zdrowaś Mario, najczystsza, poczęta bez grzechu
Zdrowaś Mario, najczystsza, poczęta bez grzechu
Zdrowaś Mario, najczystsza, poczęta bez grzechu
Komentarz Luz de María
Bracia i siostry, matczyna miłość odzwierciedla się w ochronie, jaką zapewnia nam nasza Matka przez cały czas. Należy zawsze pamiętać o wskazówkach, jakie z miłością daje nam Matka Boża. Świadomość, którą ludzkość musi posiadać, jest nadal ważna, ponieważ Bóg jest Bogiem i Jego Wola wypełnia się zarówno w niebie, jak i na ziemi, niezależnie od tego, czy rodzaj ludzki wierzy, czy nie. Bracia i siostry, działajmy: jesteśmy proszeni o nawrócenie – działajmy teraz!
Kiedy ludzkość dowiaduje się o odległych terminach spełnienia proroctw, popada w dalszy upadek, pogrąża się w bałwochwalstwie, w światowości i wpada w ręce diabła. Musimy przeżywać każdy dzień tak, jakby miał być naszym ostatnim, będąc przygotowanym i przekonanym o mocnej i mocnej wierze. Bracia i siostry, Nasza Matka mówi nam w orędziu, że została posłana. Przez kogo? Przez Trójcę Przenajświętszą w tej chwili, aby z wyprzedzeniem poinformować nas o Bożych planach; to jest powód w tej chwili, abyśmy przygotowali się duchowo, ale wszyscy znamy i jesteśmy świadomi misji Naszej Najświętszej Matki od chwili, gdy powiedziała swoje „Fiat” Archaniołowi Gabrielowi.
Amen.
Alicji Lenczewskiej
Elżbieta Kindelmann
Przez to, co się stało Dziennik duchowyJezus i Maryja nauczali Elżbietę i nadal nauczają wiernych boskiej sztuki cierpienia dla zbawienia dusz. Zadania są przydzielane na każdy dzień tygodnia, które obejmują modlitwę, post i czuwanie nocne, z dołączonymi pięknymi obietnicami, opatrzonymi specjalnymi łaskami dla kapłanów i dusz w czyśćcu. W swoich orędziach Jezus i Maryja mówią, że Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi jest największą łaską udzieloną ludzkości od Wcielenia. A w niezbyt odległej przyszłości jej płomień pochłonie cały świat.
Ojciec Stefano Gobbi
Dlaczego Gisella Cardia?
Po trzecie, przekazom często towarzyszyły widoczne zjawiska, dowody fotograficzne znalezione w W Cammino con Maria, która nie może być owocem subiektywnej wyobraźni, zwłaszcza obecności stygmatów na ciele Giselle i pojawienia się krzyży lub tekstów religijnych w krew na ramionach Giselli. Zobacz zdjęcia z jej strony objawień 
Jennifer
Dlaczego Manuela Strack?
Dlaczego wizjonerki Naszej Pani z Medziugorja?
Dlaczego Pedro Regis?
Dlaczego Sługa Boży Luisa Piccarreta?
świętych. Dopiero gdy została „Córką Marii”, koszmary w końcu ustały w wieku jedenastu lat. W następnym roku Jezus zaczął do niej wewnętrznie przemawiać, zwłaszcza po przyjęciu Komunii św. Kiedy miała trzynaście lat, ukazał się jej w wizji, której była świadkiem z balkonu swojego domu. Tam, na ulicy poniżej, zobaczyła tłum i uzbrojonych żołnierzy prowadzących trzech więźniów; rozpoznała Jezusa jako jednego z nich. Kiedy przybył pod jej balkon, podniósł głowę i zawołał: „Duszo, pomóż mi! ” Głęboko wzruszona Luisa ofiarowała się od tego dnia jako ofiara duszy w zadośćuczynieniu za grzechy ludzkości.
nieruchomy, sztywny stan, który wyglądał prawie tak, jakby była martwa. Dopiero gdy ksiądz wykonał znak krzyża na jej ciele, Luiza odzyskała zdolności. Ten niezwykły mistyczny stan trwał aż do jej śmierci w 1947 r. - po czym nastąpił niemały pogrzeb. W tym okresie jej życia nie chorowała fizycznie (do końca zachorowała na zapalenie płuc) i nigdy nie doświadczyła odleżyn, mimo że była przykuta do swojego małego łóżeczka przez sześćdziesiąt cztery lata.
Dlaczego Simona i Angela?
Waleria Copponi