Wiadomości od Sługa Boży Maria Esperanza :
…Dziewica przyszła… aby zjednoczyć małą grupę dusz wezwanych do wielkiej misji przyszłości, która już się rozpoczyna. To jest ponowna ewangelizacja świata. -The Bridge to Heaven: Wywiady z Marią Esperanza z Betanii, Michael H. Brown, str. 107
Na pomoc słabym przyjdzie niebiański huragan, batalion pod dowództwem św. szybko wstać i walczyć z modlitwą Magnificat. —Tamże, s.53
Coś nadchodzi, godzina strasznych rzeczy, podczas których zagubiona ludzkość nie znajdzie schronienia w ziemskim sercu człowieka. Jedynym schronieniem będzie Maryja. - Tamże, s. 53
Intencją naszego Ojca jest uratowanie wszystkich Swoich dzieci przed wyśmiewaniem i wyśmiewaniem faryzeuszy w tych apokaliptycznych czasach. - Tamże, s. 43
Nadchodzi - nie koniec świata, ale koniec agonii tego wieku. To stulecie oczyszcza, a potem nadejdzie pokój i miłość… Środowisko będzie świeże i nowe, a my będziemy mogli czuć się szczęśliwi w naszym świecie i miejscu, w którym żyjemy, bez walk, bez tego poczucia napięcia, w którym żyjemy. wszyscy żyjemy… —Tamże, s. 73, 69
Staram się przygotować, aby Łaska Ducha Świętego mogła otworzyć horyzont nowego świtu Jezusa. - Tamże, s. 71
Przeżywamy chwalebne czasy. To sprawi, że wszystko będzie lepsze. Wiele znaków zostało ujawnionych. Powinniśmy być tylko radośni. Wszystko jest pod kontrolą Boga. - Tamże, s. 107
Zobacz też E autor: Mark Mallett.

Sługa Boża Maria Esperanza Medrano Bianchini (1928-2004) została opisana jako „żeńska wersja” św. „Ojca” Pio, którego spotkała kilka razy w swoim życiu. Ukazał się jej w dniu swojej śmierci (jak czasami bywał wielu duszom) i powiedział: "Teraz twoja kolej." Jej życie otaczały niezwykłe zjawiska mistyczne, w tym przywilej otrzymywania objawień od Jezusa, Najświętszej Maryi Panny i innych świętych. Jej objawienia stały się publiczne w 1984 roku dla ponad 150 osób i zostały zbadane i zatwierdzone w Instrukcji duszpasterskiej o objawieniach Najświętszej Maryi Panny w Finca, Betania, przez biskupa Pio Bello Ricardo, biskupa diecezji.
Alicji Lenczewskiej



Elżbieta Kindelmann
Przez to, co się stało Dziennik duchowyJezus i Maryja nauczali Elżbietę i nadal nauczają wiernych boskiej sztuki cierpienia dla zbawienia dusz. Zadania są przydzielane na każdy dzień tygodnia, które obejmują modlitwę, post i czuwanie nocne, z dołączonymi pięknymi obietnicami, opatrzonymi specjalnymi łaskami dla kapłanów i dusz w czyśćcu. W swoich orędziach Jezus i Maryja mówią, że Płomień Miłości Niepokalanego Serca Maryi jest największą łaską udzieloną ludzkości od Wcielenia. A w niezbyt odległej przyszłości jej płomień pochłonie cały świat.
Ojciec Stefano Gobbi
Dlaczego Gisella Cardia?
Po trzecie, przekazom często towarzyszyły widoczne zjawiska, dowody fotograficzne znalezione w W Cammino con Maria, która nie może być owocem subiektywnej wyobraźni, zwłaszcza obecności stygmatów na ciele Giselle i pojawienia się krzyży lub tekstów religijnych w krew na ramionach Giselli. Zobacz zdjęcia z jej strony objawień 
Jennifer
Dlaczego Manuela Strack?

Dlaczego wizjonerki Naszej Pani z Medziugorja?
Dlaczego Pedro Regis?
Dlaczego Sługa Boży Luisa Piccarreta?
świętych. Dopiero gdy została „Córką Marii”, koszmary w końcu ustały w wieku jedenastu lat. W następnym roku Jezus zaczął do niej wewnętrznie przemawiać, zwłaszcza po przyjęciu Komunii św. Kiedy miała trzynaście lat, ukazał się jej w wizji, której była świadkiem z balkonu swojego domu. Tam, na ulicy poniżej, zobaczyła tłum i uzbrojonych żołnierzy prowadzących trzech więźniów; rozpoznała Jezusa jako jednego z nich. Kiedy przybył pod jej balkon, podniósł głowę i zawołał: „Duszo, pomóż mi! ” Głęboko wzruszona Luisa ofiarowała się od tego dnia jako ofiara duszy w zadośćuczynieniu za grzechy ludzkości.
nieruchomy, sztywny stan, który wyglądał prawie tak, jakby była martwa. Dopiero gdy ksiądz wykonał znak krzyża na jej ciele, Luiza odzyskała zdolności. Ten niezwykły mistyczny stan trwał aż do jej śmierci w 1947 r. - po czym nastąpił niemały pogrzeb. W tym okresie jej życia nie chorowała fizycznie (do końca zachorowała na zapalenie płuc) i nigdy nie doświadczyła odleżyn, mimo że była przykuta do swojego małego łóżeczka przez sześćdziesiąt cztery lata.
Dlaczego Simona i Angela?
Waleria Copponi