Pismo - nagie

Teraz podążał za nim młody człowiek, ubrany tylko w lnianą szmatkę. Złapali go, ale zostawił szmatkę i uciekł nago. (Dzisiejsza Ewangelia Męki Pańskiej)

Znam twoje prace; Wiem, że nie jesteś ani zimny, ani gorący. Chciałabym, żebyś był zimny lub gorący. Tak więc, ponieważ jesteś letni, ani gorący, ani zimny, wypluję cię z moich ust. Mówisz bowiem: „Jestem bogaty i zamożny i niczego nie potrzebuję”, a jednak nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś nędzny, żałosny, biedny, ślepy i nagi. Radzę ci kupować ode mnie złoto oczyszczone w ogniu, abyś był bogaty, i białe szaty, abyś nie ujawniał swojej haniebnej nagości, i kup sobie maść, aby rozmazać ci oczy, abyś widział. Tych, których kocham, karcę i karzę. Bądź więc poważny i żałuj. (Obj. 3: 15-19)

 

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Opublikowany w Wiadomości, Pismo.